Nie wiem, jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie pielęgnacji moich włosów bez maski, czy odżywki. Dzisiaj pod lupę pójdzie mój ostatni łup, czyli maska oliwkowa z Ziaji. Tak na prawdę nie planowałam tego zakupu, ale jak tylko weszłam do drogerii, to przyciągnął mnie ten zielony kolor. Miałam też na uwadze fakt, że kiedyś olejowałam włosy oliwą z oliwek i były po niej bardzo odżywione, więc pomyślałam, że taka maska, to chyba nie głupi pomysł. Tym bardziej, że ostatnio kosmetyków do pielęgnacji włosów z Ziaji, używałam jakieś dobre 3 lata temu i trochę się za nimi zatęskniłam. Jeśli jesteście ciekawi, czy maska oliwkowa, okazała się być godna uwagi, to zapraszam na recenzję. 😊
Opis produktu
Oliwkowa pielęgnacja:
- regeneruje włosy bez zbędnego obciążania,
- wzmacnia i poprawia ich naturalną odporność,
- przywraca elastyczność, miękkość i połysk,
- nadaje włosom wypielęgnowany, zdrowy wygląd,
- zapewnia długotrwałe oliwkowe kondycjonowanie.
Cena: Ok 6 zł
Pojemność: 200 ml
Opakowanie
Etykieta
Skład
Konsystencja
Moja opinia:
Zacznę może od opakowania, które bardzo przypadło mi do gustu, ze względu na estetyczną szatę graficzną i wygodę jaką zapewnia podczas użytkowania produktu. Dzięki temu, że słoiczek jest zakręcany i posiada dość spory otwór, możemy z łatwością wydobyć jego zawartość. W środku znajdziemy maskę o delikatnie kremowej konsystencji, która ułatwia jej rozprowadzenie na włosach i nie obciąża ich. Jej zapach jest bardzo naturalny, oliwkowy i ma w sobie nutę słodyczy. Mi bardzo odpowiada taka kompozycja zapachowa i myślę, że Wam również by się spodobała. 😊 Na plus zasługuje także wydajność, na którą nie można narzekać. Co do działania, to szczerze mówiąc nie liczyłam na zbyt wiele, a zostałam pozytywnie zaskoczona. Maska oliwkowa z Ziaji przede wszystkim intensywnie pielęgnuje włosy, nawilża je, wygładza, sprawia, że są bardziej elastyczne i dodaje im blasku. Podczas jej stosowania, nie miałam także problemu z rozczesywaniem włosów i zauważyłam, że moje końcówki są w znacznie lepszej formie i nie rozdwajają się. Nie dało się także przeoczyć tego niesamowitego odżywienia i miękkości, która sprawiła, że nie mogłam przestać macać włosów. 😀 Kondycja mojej suchej i zniszczonej czupryny w dużym stopniu się poprawiła z czego jestem bardzo zadowolona. Ogólnie nie mam żadnych zastrzeżeń do tego kosmetyku i przyznaje, że efekty są rewelacyjne! Jednak oliwki mają świetny wpływ na włosy. :) Jeśli Wy również macie problem z przesuszonymi włosami, z których uszło życie, to gorąco polecam Wam wypróbować ten produkt. Cena nie jest wygórowana, a dla takich efektów warto się skusić. 😊
A co Wy o niej sądzicie?
Może testowaliście inne maski z Ziaji?