Cześć Kochani! :) Jako, że lubię sobie czasem poeksperymentować z szamponami, to postanowiłam wypróbować szampon piwny, który jest przeznaczony dla mężczyzn. Trafiłam na niego podczas składania zamówienia w Lawendowej Szafie i szczerze mówiąc na początku nie chciałam go kupować, bo odstraszał mnie fakt, że jest dla mężczyzn. Jednak z drugiej strony, wiem że chmiel ma świetny wpływ na włosy i jakoś tak nie mogłam się powstrzymać. W końcu nie było napisane, że kobiety nie mogą używać tego szamponu, więc kupiłam, przetestowałam i chciałabym teraz podzielić się z Wami moimi wrażeniami. 😉
Opis produktu:
Mydlnica lekarska – zawiera naturalne saponiny, środki pieniące, które miękko i delikatnie oczyszczają skórę i włosy. Od dawna w syberyjskich wsiach zamiast mydła używano korzeni mydlnicy lekarskiej. Moczono go w wodzie i otrzymanym roztworem myto ciało i włosy. Korzeń mydlnicy lekarskiej to naturalna, delikatna baza do mycia włosów i ciała, w odróżnieniu od używanej w zwykłych szamponach i mydłach.
Chmiel - bardzo skuteczny środek przeciw wypadaniu włosów i łupieżowi.
Słód - bogactwo mikroelementów, posiada silne działanie regeneracyjne.
Cena: 6,29 zł tutaj
Pojemność: 350 ml
Opakowanie:
Etykieta:
Skład:
Konsystencja:
Moja opinia:
Bardzo podoba mi się opakowanie tego szamponu, które nawiązuje do natury, co zawsze przyciąga mój wzrok. Jednak wygląd nie jest najważniejszy, bardziej istotą rolę odgrywa działanie. :) Produkt ten ma całkiem gęsta konsystencję, która dobrze rozprowadza się na włosach podczas aplikacji, nie spływa z nich i czyni szampon wydajniejszym. Zapach o dziwo nie ma nic wspólnego z piwem. Powiedziałabym, że jest raczej ziołowy z domieszką czegoś słodkiego, ale koniec końców pachnie bardzo przyjemnie. W składzie możemy znaleźć SLS, ale ku mojemu zdziwieniu, szampon jest bardzo łagodny dla włosów. Spodziewałam się, że będzie mocno oczyszczał i zrobi mi siano na głowie, a w rzeczywistości było całkiem inaczej. Owszem z oczyszczaniem świetnie dawał sobie radę, ale jednocześnie sprawiał, że moje włosy po jego zastosowaniu były niesamowicie mięciutkie, gładkie, elastyczne, odżywione i pełne blasku. Ten blask na prawdę rzucał się w oczy i zawsze miałam wrażenie, że dzięki niemu moja czupryna wygląda dużo zdrowiej i korzystniej, także bardzo wyjściowy szampon, jeśli chcecie szybko poprawić stan Waszych włosów. ^^ Miał on również bardzo pozytywny wpływ na skórę mojej głowy. Dzięki niemu była dobrze oczyszczona, ale jednocześnie nie przesuszył jej, tylko odżywił. Nie miałam także problemów z łupieżem, za co należy się duży plus. Generalnie rzecz biorąc, nie spodziewałam się, że szampon ten, będzie miał tak świetne działanie, więc było to dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Wszystkie moje oczekiwania zostały spełnione i mogę Wam go z czystym sumieniem polecić, tym bardziej jeśli szukacie szamponu, który dobrze oczyszcza i jednocześnie nie przesusza włosów. Nie wiem, czy tylko tak mi się wydaje, ale mam wrażenie, że szampony dedykowane facetom są jakieś lepsze... Chyba się na nie przerzucę. 😋
A Wy co o nim sądzicie?
Może polecicie jakieś inne, piwne szampony?
Ooo widzisz, po składzie spodziewałam się, że będzie oczyszczał jak nie wiem co i wysuszał, a tutaj takie ładne działanie :) Może sprawię Mężowi hihi, piwny, to będzie używał :D
OdpowiedzUsuńTeż się tego nie spodziewałam, a jednak pozytywnie mnie zaskoczył. :)
UsuńNa hasło "piwny szampon" mojemu mężowi oczy się świecą :-D chociaż jakimś wielkim piwoszem nie jest.. na szczęście :-) Wbrew pozorom piwo ma bardzo fajne właściwości na włosy.. nawet poleca się je w formie płukanek :-)
OdpowiedzUsuńZapewne nie jeden facet byłby zaintrygowany takim szamponem. :D Kiedyś stosowałam płukankę piwną i efekty były świetne. Miałam po niej bardziej błyszczące i mięsiste włosy. :)
UsuńHahahahahaha xD
UsuńHmm w sumie mogłabym wypróbować, dwa ich szampony były naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię szampony tej marki. :)
UsuńTego jeszcze nie mieliśmy :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować. :)
UsuńJuż trochę przesadzają z tą selekcją :P
OdpowiedzUsuńMoże chcieli zachęcić facetów do stosowania bardziej naturalnych kosmetyków. :)
UsuńMiałam swego czasu czarne mydło od Babci Agafii, myłam nim twarz i włosy :D . Piwnego szamponu nie miałam, ale muszę w końcu zrobić piwną płukankę, a Ty robiłaś może taką? :)
OdpowiedzUsuńMoja mama też miała to mydło i bardzo sobie chwaliła. :) Płukankę kiedyś stosowałam i miała bardzo pozytywny wpływ na kondycję moich włosów. Sprawiała, że były mocniejsze i zyskały więcej blasku. ^^
UsuńNie miałam, ale może też się skuszę na piwny szampon ;)
OdpowiedzUsuńPolecam. :)
UsuńJakoś nie mam do końca przekonania do firmy niestety.
OdpowiedzUsuńKażde włosy lubią co innego. :)
UsuńMojemu mężczyźnie jak powiedziałam, że jest taki szampon to powiedział tak : kupmy go :D
OdpowiedzUsuńHaha, widocznie piwko brzmi kusząco. ;D
UsuńNie znam, ale miałam 2 szampony Agafii i były bardzo podobne w działaniu :]
OdpowiedzUsuńU mnie większość szamponów tej marki świetnie się sprawdza. ^^
UsuńLubię szampony z tej firmy. ;)
OdpowiedzUsuńJa również. =)
UsuńMój narzeczony go używa teraz i jest zadowolony ;)
OdpowiedzUsuńTo super, że u niego też się sprawdza. :)
UsuńJa akurat omijam z daleka tą markę. Jeden z ich szamponów okrutnie mi podrażnił skórę. To chyba przez te konserwanty na końcu składu.
OdpowiedzUsuńUuu, to współczuję. Mi na szczęście te szampony nie robią krzywdy. ^^
UsuńJak to nie ma zapachu piwa? Przeciez jest słód w zapachu, a jak po wymyciu to można piwo z zapachem chmielu sobie kupić. Przed chwilą myłem, jest przyjemnie. Pytanie co oprócz SLS w skłądzie jest niefajne?
OdpowiedzUsuńNiszczarka Dahle 2021 PS 140 PaperSAFE
OdpowiedzUsuń