Witajcie Skarby! :) Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu, jakoś niespecjalnie zwracałam uwagę na to, jakiego szamponu używam. Od tamtego czasu wiele się zmieniło w mojej pielęgnacji włosów i stałam się znacznie bardziej wybredna pod tym względem... W końcu przyszła też ochota na testowanie naturalnych kosmetyków. W tym przypadku, nie mogłam odmówić sobie Alterry, chociaż podobno wcale taka naturalna nie jest, ale fakt, że zawiera kofeinę i biotynę był dla mnie wystarczająco zachęcający. :P
Opis produktu:
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych,
- łagodne związki powierzchniowo czynne i substancje aktywnie myjące z surowców roślinnych,
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie,
- produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego
Cena: Ok 10 zł
Pojemność: 200 ml
Skład:
Konsystencja:
Moja opinia:
Szampon mieści się w poręcznym, plastikowym opakowaniu o pojemności 200 ml. Mogłoby być trochę większe, ale mówi się trudno. ;) Chociaż właściwie, to pewnie świetnie nadawałoby się na wyjazd ze względu na swoje rozmiary. Co do konsystencji, to jest przeźroczysta, dość gęsta i dobrze rozprowadza się na włosach. Nie pieni się jednak za bardzo, więc zapewne nie każdemu przypadnie do gustu. Produkt podobno nie zawiera silikonów, co wyjaśniałoby ten brak piany. Nie zawiera również substancji zapachowych i muszę się z tym zgodzić, bo zapach można ledwo wyczuć. Gdybym miała go do czegoś porównać, to powiedziałabym, że przypomina mi trochę grejpfruta. Pojęcia nie mam, skąd mi się wziął tutaj grejpfrut. ^^ W każdym bądź razie pachnie przyjemnie, szkoda tylko, że włosy długo nie cieszą się tym zapachem, gdyż szybko się z nimi rozstaje. Ma ode mnie jednak dużego plusa, za to, że nadaje się dla osób prowadzących wegetariański lub wegański styl życia. =)
Działanie i efekty:
Prawdę mówiąc, to kupiłam ten szampon z myślą o peelingu kawowym. :) Uznałam, że sokoro zawiera kofeinę, to będzie się świetnie nadawał do tego celu, ale wcześniej postanowiłam wypróbować go także w czystej postaci. Producent zapewnia nas o wzmocnieniu, witalności i sprężystości włosów, ale ja niestety wzmocnienia nie zauważyłam. Mimo wszystko nie przejęłam się tym specjalnie i przy okazji udało mi się odkryć też kilka zalet tego produktu. Zauważyłam, że po jego zastosowaniu moje włosy są miękkie, gładkie i dobrze się rozczesują. Oprócz tego szampon ich nie obciążał, delikatnie oczyszczał i na dodatek świetnie sobie radził ze zmywaniem olei, co nie bardzo pozytywnie zaskoczyło. ;) Nie powodował również łupieżu, podrażnień, czy innych tego typu dolegliwości. Myślę, że z powodzeniem można stosować go do codziennego mycia albo do peelingu, jak już wcześniej wspomniałam. Może na wypadanie włosów najlepszy nie jest, ale w końcu to tylko szampon. Ja na pewno będę testowała inne kosmetyki do włosów z tej serii, bo jestem ciekawa ich działania. :)
A Wy jakie szampony stosujecie najchętniej?
Macie jakichś ulubieńców? :D
Buziaczki! ;*
Moim ulubieńcem jest szampon aloesowy equilibra :)
OdpowiedzUsuńNie lubię zapachu owocowego
OdpowiedzUsuńMam go w planach wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa lubię ten z Alterry morela i pszenica :)
OdpowiedzUsuńSzamponów z Alterry jeszcze nigdy nie miałam. Aktualnie kończę szampon Garniera z glinką i cytryną i polecam :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za szamponami alterry. Za to ich olejki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOlejków jeszcze nie miałam, ale wszystko przede mną. ;)
Usuńfajny post :)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólna obserwację ? jeśli tak to zacznij i daj znac
Miałam go kiedyś ale jakoś nigdy do niego nie wróciłam :P z Alterry lubię ten morela i przenica :)
OdpowiedzUsuńA ja nie przepadam za tym szamponem - kupiłam małe opakowanie na wyjazd.
OdpowiedzUsuńOo muszę go koniecznie wypróbować !:)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)
akurat nie miałam go nigdy:) Będe musiała spróbować:)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Alterry :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Alterry za ich naturalne składy :) Szampon z serii granat & aloes to mój ulubiony szampon ever<3
OdpowiedzUsuńszampon jest ok do tego olejek makadamia ... rewelka wlosy miekkie gestrze latwiejsz do ukladania a w dotyku .... warto sprubowac
OdpowiedzUsuń