Dobry wieczór Kochani! ;) Być może znudziło Wam się już moje paplanie o kosmetykach i o włosach, więc zapytam dla odmiany, jak mijają Wam wakacje? Ja szczerze mówiąc byłam teraz bardziej zabiegana, niż przed wakacjami i zapomniałam już chyba, jak to jest, jak prowadzi się bloga. Nie ukrywam, że bardzo się za tym stęskniłam, dlatego nadrabiam teraz zaległości. =) Dzisiaj mam dla Was kolejny Olejek, który kupiłam jakiś czas temu w Biedronce na wyprzedaży. Na początku nie chciałam go brać, ale później jednak coś mnie podkusiło i wylądował w koszyku. Taa, moja mania kupowania kosmetyków do włosów chyba nigdy mi nie minie, ale przejdźmy już do sedna. ;)
Opis produktu:
Olejek Arganowy jest produktem regeneracyjnym, nawilżającym,
chroniącym włosy przed czynnikami zewnętrznymi. Nadaje połysk, likwiduje
matowość. Działa przeciwstarzeniowo, powstrzymuje wolne rodniki, nawilża i
napina skórę. Zapobiega rozdwajaniu się włosów i nadaje im miękkość. Wzbogacony
o olejek jojoba i słonecznikowy.
Cena: Ok 5 zł
Pojemność: 20 ml
Pojemność: 20 ml
Skład:
Konsystencja:
Moja opinia:
Opakowanie, w którym został umieszczony olejek ma pojemność 20 ml, jest plastikowe i przeźroczyste. Dzięki temu, że buteleczka jest malutka, świetnie sprawdzi się na jakimś wyjaździe, o czym miałam okazję się niedawno przekonać. ;) Natomiast jeśli chodzi o sam olejek, to ma tłustą konsystencję i przepięknie pachnie. Wydaje mi się, że większość olejków arganowych ma podobny, słodkawy zapach. Aplikacja produktu jest bardzo łatwa. Wystarczy kilka kropli rozsmarować na dłoniach i nałożyć na wilgotne lub suche włosy. Zauważyłam też, że jest bardzo wydajny, więc za taką cenę warto się na niego skusić. ;) Podobno można go również dodawać do farb aby zwiększyć połysk włosów. Ja włosów już nie farbuję, dlatego nie będę już tego testować, ale jeśli Wy macie na to ochotę, to możecie mi później dać znać, jak się spisał. =)
Działanie i efekty:
Zacznę może od tego, że po zastosowaniu tego olejku moje włosy nigdy nie były obciążone ani sklejone, co bardzo mi się podoba. Na dodatek utrzymywał się na nich ten piękny zapach, więc żyć nie umierać. ;) Producent wspomniał także o tym, że ma zapobiegać rozdwajaniu się końcówek i rzeczywiście tak było. Fakt faktem, że podcinam włosy co miesiąc i pewnie dlatego moje włosy wyglądają dzięki temu lepiej, ale myślę, że olejek też brał w tym swój udział. Dzięki niemu moje włosy wyglądały o wiele zdrowiej, miały piękny połysk i były mięciutkie. Niby taki mały i tani produkt, a robi tyle dobrego. ;) Myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę, o ile nie przeszkodzi mi w tym testowanie innych kosmetyków, które już na mnie czekają. Wam również polecam go przetestować, bo być może sprawdzi się tak dobrze, jak u mnie. =)
A tak przy okazji, dziękuję wszystkim, którzy poświęcają czas na czytanie mojego bloga, mimo tego, że tak bardzo go ostatnio zaniedbałam, ale obiecuję, że wszystko nadrobię. ;)
Buziaczki! :*
Faktycznie na wyjazd byłby idealny! ;) Muszę go przetestować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, CapelliSani.
A ja muszę zabrać się za testowanie innych. ;)
UsuńMiałam już olej arganowy ale z innych marek, ten kusi ceną i pojemnością - jest praktyczna, warta spróbowania
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z takim olejkiem- za taką cenę trzeba spróbować :) a jak w dodatku pięknie pachnie to już w ogóle bosko... ;)
OdpowiedzUsuńZachecilas mnie do kupna
OdpowiedzUsuńMiałam to serum i również polecam ;)
OdpowiedzUsuńw biedronce kupiłam dziś za 1,50 zł.. ;)
OdpowiedzUsuńoby się sprawdził. ;)
Ale okazja Ci się trafiła. :) Mam nadzieję, że będziesz zadowolona. =)
UsuńCo ciekawe otwieram produkt Greenelixir, a w środku produkt Bioelixire ^^
OdpowiedzUsuńKtoś pewnie podmienił. ^^
UsuńTusz do HP 703 CD888AE CD887AE Oryginalny.
OdpowiedzUsuń