Witajcie Misiaczki! ;) Dzisiaj po raz pierwszy na blogu, robię coś w rodzaju aktualizacji włosów. Uznałam jednak, że o moich włosa...

Czas na włosy! - Styczeń, luty, marzec 2015 Czas na włosy! - Styczeń, luty, marzec 2015

Czas na włosy! - Styczeń, luty, marzec 2015

Czas na włosy! - Styczeń, luty, marzec 2015



Witajcie Misiaczki! ;) Dzisiaj po raz pierwszy na blogu, robię coś w rodzaju aktualizacji włosów. Uznałam jednak, że o moich włosach wolę wspominać co trzy miesiące niż co miesiąc, bo póki co nie mam się czym pochwalić. No i przy okazji mam wtedy już małe porównanie. =) Muszę jeszcze zaznaczyć, że obecnie nie zapuszczam jeszcze włosów, dlatego na ostatnim zdjęciu można zauważyć, że włosy są krótsze. Najpierw muszę doprowadzić je do ładu, a później mogę pomyśleć o zapuszczaniu. Włosy co miesiąc podcina mi mama i całkiem dobrze sobie radzi. ;) Do fryzjera już nie pójdę, bo im nie ufam. Zawsze proszę, żeby podciąć tylko troszkę i co? Pół włosów poszło się... Eh, wybaczcie, poniosło mnie troszkę. ;P No ale przejdźmy już do rzeczy.


Czego używałam przez ten czas? 

Mycie:
  • Eva Natura - Szampon do włosów osłabionych, wypadających, łamliwych - Czarna rzepa, skrzyp polny, łopian (recenzja)
  • Venita, Czarna Rzepa - szampon do włosów słabych i łamliwych (recenzja)
  • Seboradin - Szampon przeciw wypadaniu włosów - Wyciąg z drzewa oliwnego i cytrusowego 

Odżywki:
  • Marion, Natura Silk - Błyskawiczna odżywka intensywnie nawilżająca do włosów suchych, matowych i zniszczonych (recenzja)
  • Marion, Natura Silk - Błyskawiczna odżywka do włosów łamliwych i z rozdwojonymi końcówkami (recenzja)

Maski:
  • Kallos Keratin Mask - Maska z wyciągiem z keratyny i proteiny mlecznej
  • Kallos Chocolate - Regenerująca maska czekoladowa
  • Kallos GoGo - Regenerująca maska do suchych, łamiących się i uszkodzonych włosów (recenzja)

Oleje:
  • Na skalp: Khadi - olejek stymulujący wzrost włosów
  • Na długość: Oliwa z oliwek

Wcierki:
  • Elfa Pharm - Serum łopianowe przeciw wypadaniu włosów z aktywatorem wzrostu

Zabezpieczenie końcówek:
  • Marion - olejki orientalne (regeneracja włosów, wzmocnienie włosów, odżywienie włosów, nawilżenie włosów)

Suplementacja:
  • Olimp Vita-Min Plus z luteiną i zieloną herbatą (recenzja)
  • SkrzypoVita 1 x dziennie Biotyna Complex - Zdrowe włosy, skóra, paznokcie (recenzja)
  • Teva - Vitaminum B2

Domowe kuracje:
  • Maseczka jajeczna

Inne:
  • Mycie metodą OMO i OOMO
  • Czesanie szczotką TT (recenzja)
  • Masaż skóry głowy
  • Zaplatanie włosów w warkocz
  • Podcinanie końcówek co miesiąc


Jakie zmiany zauważyłam?

Na zdjęciach tego za bardzo nie widać, ale przede wszystkim moje włosy nie są już takie suche. Myślę, że to zasługa olejowania i maseczki z jajka. ;) Stan końcówek też się poprawił i nadal zamierzam je systematycznie podcinać. Zaplatanie włosów w warkocz również bardzo mi pomogło, chociaż na początku nie mogłam się do tego przyzwyczaić, ale warto było. Dzięki niemu moje włosy już się tak nie plączą, nie łamią i łatwiej jest mi je rozczesać. =) Maski z Kallos'a świetnie się u mnie sprawdzają i na pewno będę je dalej testować. Witaminki pewnie też miały wpływ na kondycje moich włosów. Ogólnie jest już dużo lepiej, ale to jeszcze nie jest to, co sobie wymarzyłam. Mimo wszystko nie zamierzam się poddawać i będę dalej dążyć do celu. Mam w planach przetestowanie kilku kosmetyków, ale na razie nie zdradzę jakich. Recenzje na pewno się pojawią. Chciałabym też wprowadzić małe zmiany w pielęgnacji moich włosów. ;) Ciekawa jestem, jak moje włosy będę prezentować się za kolejne trzy miesiące. Mam nadzieję, ze uda mi się dostrzec jakieś pozytywne zmiany. =)

A jak mają się Wasze włoski?
Buziaczki! ;*

16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Daleko im jeszcze do pięknych, ale dziękuję ;)

      Usuń
  2. Super fale,pewnie przy wydobyciu skrętu były by nieźle zakręcone ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie mam loki, ale do zdjęć były rozczesane. ;)

      Usuń
  3. Dawno nie robiłam maseczki jajecznej, ah idę zrobić :)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale rozpieszczasz swoje włoski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę im jakoś wynagrodzić dawne katowanie farbami, prostownicą itd. ;)

      Usuń
  5. Ile produktów :) Ale wloski wyglądają bardzo ładnie :) Nie widać suchości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale końcówki mam strasznie suche niestety. :P

      Usuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i za czas, który poświęcacie na czytanie mojego bloga. :)

Nowszy post Strona główna Starszy post