W końcu udało mi się wykończyć tą słynna odżywkę z Isany i mogę podzielić się z Wami moją opinią na jej temat. 😉 Skusiłam się na nią, b...

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych


W końcu udało mi się wykończyć tą słynna odżywkę z Isany i mogę podzielić się z Wami moją opinią na jej temat. 😉 Skusiłam się na nią, bo była bardzo zachwalana wśród włosomaniaczek i po przeczytaniu kilku pozytywnych recenzji, stwierdziłam, że czemu by nie spróbować? Jeśli jesteście ciekawi, jakie były tego efekty, to zapraszam do czytania. :)



Opis produktu:

Odżywka Oil Care care jest przenaczona do włosów kstremalnie zniszczonych i suchych. Zawiera fitokompleks olejów pielęgnacyjnych, w skład którego wchodzą olej arganowy, olej z pestek śliwek oraz prowitamina B5. Odżywka szybko wchłania się we włosy, jednocześnie ich nie obciążając. Formuła pielęgnacyjna Oil Intense wspomaga proces regeneracji zniszczonych powłoczek włosów, zapobiega uszkodzeniu i łamaniu się przesuszonych włosów i w ten sposób powoduje ich połysk i gładkość. Formuła "Oil Intense" do włosów ekstremalnie zniszczonych i suchych zapewnia pielęgnację włosów; zawiera olej arganowy i olej z pestek śliwek; wykorzystuje technologię jonową dla zapobiegania latającym włosom; ułatwia rozczesywanie włosów. Potrójny efekt formuły: wzmocniona odporność włosów; gładkość; intensywny połysk.


Cena: Ok 10 zł
Pojemność: 200 ml


Opakowanie:

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, opakowanie

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, opis opakowania

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, zamknięcie opakowania

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, otwarcie opakowania


Etykieta:

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, etykieta


Skład:

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, skład


Konsystencja:

Isana Professional, Spülung Oil Care - Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, konsystencja


Moja opinia:

Zacznę od opakowania, które bardzo przypadło mi do gustu, ze względu na wygodę użytkowania. Uwielbiam kosmetyki do włosów w tubkach i jak dla mnie, to wszystkie szampony, odżywki czy maski, mogłyby tak właśnie wyglądać. ;) Konsystencja również zasługuje na pochwałę, bo jest kremowa i gęsta, dzięki czemu nie spływa z włosów podczas aplikacji. Zapach tej odżywki ma w sobie coś słodkiego, ale jednocześnie kojarzy mi się z jakimiś profesjonalnymi kosmetykami, które zazwyczaj możemy spotkać w salonie fryzjerskim. W każdym bądź razie ta kompozycja zapachowa jest bardzo przyjemna dla nosa i długo utrzymuje się na włosach. Jednak najważniejszą rolę w tym wszystkim odgrywa działanie. No i tutaj sprawa przedstawia się następująco: moje włosy po zastosowaniu tej odżywki były zdecydowanie bardziej miękkie, gładkie, elastyczne i wyglądały zdrowiej. Nie rozdwajały się też na końcach i mój nieszczęsny puch został ujarzmiony, więc generalnie same plusy. 😊 Mimo tego chciałabym sprostować, że nie były to jakieś efekty WOW i moje włosy nie stały się nagle jakoś bardziej nawilżone, lśniące, odżywione, etc. Po przeczytaniu tylu pozytywnych recenzji, nastawiłam się właśnie na takie niesamowite działanie, a w rzeczywistości miałam do czynienia z bardzo dobrą odżywką, która na pewno poprawiła wygląd moich włosów, ale zabrakło mi właśnie tego efektu WOW. Fakt, że ma ciekawe oleje w składzie i nie mogę narzekać na jej działanie, ale przyznam, że często inne, mniej zachwalane odżywki lepiej sprawdzają się na moich włosach np. ta, skoro już o Isanie mowa. Nie wiem, może ja mam jakieś dziwne włosy, czy co... 😂 Ogólnie jestem z niej zadowolona, bo efekty jednak były zauważalne i ze względu na niską cenę polecam Wam wypróbować ten produkt. Na koniec dodam, że morał z tej historii taki, żeby przed zakupem kosmetyków nie nastawiać się na cuda, wianki i że nie wszystko, co jest tak bardzo zachwalane, musi faktycznie być takie cudowne. Mimo tego, w dalszym ciągu zamierzam eksperymentować z kosmetykami tej marki i zdradzę Wam, że niedługo będę testować maseczkę z tej serii. ^^

To tyle z mojej strony Robaczki. 💋
Dajcie koniecznie znać, jakie inne kosmetyki z Isany warto przetestować. 
Miłego wieczoru! 😚😚😚

Zapraszam Was również tutaj:
👉Google+

24 komentarze:

  1. Tak obserwuje, że większość włosów jednak ją lubi ;) Mi zrobiła taką masakrę, że nie chcę o niej pamiętać hehe, pokazywałam TUTAJ efekty i matowy puszek ;);) Jedyną zaletą dla mnie jest zapach, cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście nie spowodowała puchu i zapach faktycznie ma cudowny. :)

      Usuń
  2. Ja wolę maski z Kallosa! Zrezygnowałam z tej maski na rzecz masek z Kallosa typu Banana czy Alge i efekty zniewalające, a włosy delikatne, nawilżone, mocniejsze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kallosy też bardzo lubię, zwłaszcza algowego. ;)

      Usuń
  3. Podoba mi się jej działanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ta odżywkę, ale u mnie za słabo nawilżała włosy i były takie hm.. puchate? po niej. Nie lubiłam tego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja niestety też nie zauważyłam nawilżenia. :/

      Usuń
  5. Jestem ciekawa czy u mnie mogłaby się sprawdzić :) szczerze mówiąc czytałam różne opinie, ja teraz używam jakaś new Anna cosmetic i nie bardzo mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tej marki też zamierzam przetestować jakąś maskę. :)

      Usuń
  6. Czyli przyzwoity przeciętniak na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  7. powiem szczerze że nie za bardzo lubię tą markę, ciekawa jestem czy by się u mnie sprawdziła:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam o niej wiele dobrego, jestem ciekawa, jak by się sprawdziła na moich włosach :) To prawda, nie ma co się nastawiać na nie wiadomo jakie cuda ;) To tylko kosmetyki, a tylko wielokierunkowe działanie może przynieść super efekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto spróbować, bo być może Twoim włosom bardziej by podpasowała. :)

      Usuń
  9. Każde włosy są inne i potrzebują innych składników dlatego faktycznie takie nastawianie się może sprawić, że się w końcu mocno rozczarujemy :-) chętnie przetestuję tę maskę oraz drugą którą polecasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. polecam Ci też olejek do włosów z tej serii ;) Super nawilża wlosy, chociaż mega łatwo jest sobie wyrządzić nim kluski na włosach :D ale na olejowanie czy w niewielkiej ilości na suche włosy jest genialny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o olejki tej marki, to miałam ten z pestek moreli i był świetny, a w przyszłości zamierzam wypróbować te, które pojawiły się niedawno. ;)

      Usuń
  11. Chętnie ją wypróbuję, bo sporo osób właśnie ją poleca ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię ten produkt!:) Miło widzieć kolejną, kręconą blogerkę! W końcu za dużo Nas tu nie ma :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i za czas, który poświęcacie na czytanie mojego bloga. :)

Nowszy post Strona główna Starszy post